Firma zachwalana przez premiera z zarzutami prowadzenia piramidy
15.09.2022 Publikacje Prawo konkurencji i prawo konsumenckie
Jego wątpliwości wzbudził program partnerski oferowany przez spółkę z Dubaju. Chodziło o sprzedaż tokenów cyfrowych jednostek wartości przypisanych do projektu inwestycyjnego. Selfmaker Smart Solutions deklarowała przeznaczyć środki z ich emisji na nabycie 25 proc. udziałów w łódzkiej spółce i jej rozwój. Inwestorom obiecywała wypłatę aktywów w związku z wygenerowanym zyskiem pierwszą zaplanowano na 2024 r.
Szef UOKiK powątpiewa, czy konsumenci inwestujący w tokeny faktycznie mogą liczyć na udział w zyskach grupy Selfmaker. Zdaniem Chróstnego nie ma prawnych gwarancji w postaci umowy między spółkami z Dubaju i Łodzi o transferze środków lub wypłacaniu dywidend dla udziałowców. Inwestorzy zawierają umowę jedynie ze spółką z Dubaju, co może mieć kluczowe znaczenie przy ewentualnych problemach z dochodzeniem roszczeń.
O Selfmakerze jako piramidzie finansowej już dwa lata temu pisał Dziennik Gazeta Prawna. Redaktorzy podkreślali wówczas, że łódzką siedzibę spółki Selfmaker odwiedził Mateusz Morawiecki, fotografując się obok prezesa Wieteski oraz produkowanych na miejscu dozowników do dawkowania żelu antybakteryjnego. Wystąpienie premiera transmitowało kilka stacji telewizyjnych, relację robiła Polska Agencja Prasowa. Na rządowych stronach oraz na profilu twitterowym premiera do dziś widnieją pozytyw- ne wypowiedzi Morawieckiego o Selfmakerze.
Sama spółka wykorzystuje wystąpienie szefa rządu do promocji. Wieteska w rozmowie z DGP twierdził, że to KPRM zaproponowała wizytę premiera w jego siedzibie. Już wtedy UOKiK prowadził postępowanie wyjaśniające względem Selfmakera.
– Uważam jednak, że w tej sytuacji szef UOKiK powinien wysłać sygnał do KPRM, aby zwróciła uwagę, jakie podmioty są promowane w oficjalnych kanałach rządowych uważa mec. Kasztelan-Świetlik.
Była wiceprezes urzędu podkreśla, że jeśli KPRM decyduje się na promowanie określonych firm, to odpowiednie służby powinny monitorować zamieszczane treści i reagować adekwatnie do okoliczności.
– Obywatel, który straci pieniądze zainwestowane w firmę, po wszczęciu postępowania przez prezesa UOKiK nadal „promowaną” na stronach KPRM, może mieć bowiem argument, aby domagać się odszkodowania od Skarbu Państwa przyznaje mec. Kasztelan-Świetlik. Przypomina, że poszkodowani w sprawie Amber Gold także podnosili argument, iż organy państwowe pozwalały przez całe lata funkcjonować oszukańczemu biznesowi.
Autorzy
Bernadeta Kasztelan-Świetlik
Partner
Radca Prawny
Prawo konkurencji i prawo konsumenckie | Compliance
Partner
Radca Prawny
Bernadeta po krótkim okresie orzekania jako asesor sądowy, zainteresowała się prawem konkurencji. Po odejściu z UOKiK pracowała m.in. przez rok jako dyrektor działu prawnego w UPC, a następnie dołączyła do Kancelarii GESSEL. W 2014 r. została powołana na stanowisko Wiceprezesa UOKiK, odpowiedzialnego za pion ochrony konkurencji (koncentracje, nielegalne porozumienia, przeszukania, nadużywanie pozycji dominującej). Propagowała programy complian...
Mogą Cię zainteresować
17.07.2024
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ?
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ? Zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów jest badane jako możliwa fuz...
10.07.2024
Jedni idą na wakacje, a inni – na wojnę z gigantami cyfrowymi Microsoftem i Apple
W przypadku Microsoft - Komisja zarzuca Microsoft nadużycie pozycji dominującej na światowym rynku aplikacji SaaS poprzez związanie produktu do komunikacji i współpracy ...