Jaka umowa dla prezesa
27.04.2016 Publikacje
Kodeks pracy umożliwia zawarcie umowy o pracę na czas określony w celu wykonywania pracy przez okres kadencji. Ustawodawca nie przewidział jednak, iż Kodeks spółek handlowych rozróżnia pojęcie mandatu i kadencji, co utrudnia zawieranie umów na czas określony z członkami zarządów spółek handlowych.
Jak wskazaliśmy w artykule z 18 lutego 2016 r„ nowelizacja Kodeksu pracy, która weszła w życie 22 lutego 2016 r., usunęła z Kodeksu pracy umowę na czas wykonania określonej pracy. Umowa taka była korzystna dla zatrudniania członków zarządów, gdyż ulegała automatycznemu rozwiązaniu z chwilą zakończenia sprawowania mandatu. Nowe regulacje wprowadziły możliwość zawierania umów na czas określony w celu wykonywania pracy przez okres kadencji. Umowy takie zwolnione są z ograniczeń w zakresie maksymalnego czasu trwania (33 miesiące) i maksymalnej liczby zawartych umów (trzy umowy). Powyższa regulacja stanowiłaby rozwiązanie idealne dla członków zarządów powoływanych na kolejne kadencje. Problemem w tym, iż zgodnie z k.s.h., kadencja trwa przez określony czas, np. roczna kadencja członka zarządu powołanego 1 czerwca zakończy się 1 czerwca kolejnego roku. Po jej zakończeniu członek zarządu wykonuje dalej swoje obowiązki, gdyż jego mandat wygaśnie z chwilą odbycia zgromadzenia wspólników (walnego zgromadzenia) zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za pierwszy albo ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji. W praktyce rzadko się zdarza, by w dniu, w którym kończy się kadencja, odbyło się takie zgromadzenie oraz powołało nowy zarząd. Zważywszy że stosunek korporacyjny i pracy są niezależne od siebie, to mogą pojawić się wątpliwości, co dzieje się w okresie pomiędzy zakończeniem kadencji a wygaśnięciem mandatu, w którym członek zarządu dalej zobowiązany jest do wykonywania swoich obowiązków. Przy tym wykonywanie pracy bez wynagrodzenia albo przyjęcie, iż doszło do dorozumianego zawarcia nowej umowy o pracę, mogą nie być rozwiązaniami pożądanymi przez strony.
Pojawia się pytanie, czy istnieje rozwiązanie, które pozwoli na zawarcie umowy o pracę na czas określony, z wykorzystaniem omawianego wyjątku oraz zapewni zatrudnienie członka zarządu przez okres sprawowania mandatu. Zakładając, iż celem ustawodawcy nie było tworzenie przepisów, które zastawiają pułapkę na strony, można pokusić się o próbę znalezienia takiej formuły, która pozwoli na wykorzystanie nowych regulacji.
Pierwszą możliwością jest przyjęcie, iż Kodeks pracy posługuje się własną (autonomiczną) definicją kadencji, która obejmuje okres do dnia wygaśnięcia mandatu. Praktyka zna przypadki, w których sądy pracy odstępowały od definicji przyjętych na gruncie innych gałęzi prawa. Rozwiązanie takie, z uwagi na świeżość regulacji, jest jednak niepewne i nie sprzyjałoby spójności systemu prawnego.
Drugiej możliwości poszukiwać należy w umownym uregulowaniu, iż umowa o pracę zawarta w celu wykonywania pracy przez okres kadencji będzie trwać do dnia wygaśnięcia mandatu. Rozważenia wymaga, czy takie umowne uregulowanie nie byłoby sprzeczne z Kodeksem pracy. Regulacje kodeksowe wskazują, iż umowa o pracę musi być zawarta w celu wykonywania pracy przez okres kadencji, ale powyższe sformułowanie nie oznacza, iż czas trwania umowy, w każdym przypadku, musi być równy czasowi trwania kadencji. Jeśli w rzeczywistości mandat będzie trwać dłużej niż kadencja, to nie wpłynie to na główny cel zawarcia umowy. Również obowiązek określenia terminu rozwiązania umowy nie sprzeciwia się takiemu uregulowaniu. Termin, do którego obowiązuje umowa zawarta na czas określony, powinien być zdarzeniem w miarę skonkretyzowanym, ale może być wskazany w sposób pośredni. Zwłaszcza że sądy pracy w przeszłości uznawały np. dopuszczalność zawarcia umowy na czas j określony trwania sezonu artystycznego. Odbycie zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe powinno nastąpić w terminie sześciu miesięcy po upływie każdego roku obrotowego. Strony wiedzą, że w tym czasie dojdzie do wygaśnięcia mandatu i wyboru zarządu nowej kadencji Określenie daty odbycia zgromadzenia jako daty rozwiązania umowy o pracę akceptował w poprzednim stanie prawnym Sąd Najwyższy w orzeczeniu II PK 155/12. Oczywiście praktyka zna przypadki, w których, np. z uwagi na zaniedbania, do odbycia zgromadzenia nie dochodzi przez kilka lat Bezpiecznikiem w takiej sytuacji mogłoby być wskazanie umowie daty końcowej, w której powinno dojść do odbycia zgromadzenia i! powołania zarządu nowej kadencji, sprzężonej z terminami wynikającymi i z przepisów k.s.h.
Zastosowanie jednego z powyższych rozwiązań, w razie aprobaty przez sądy, pozwoliłoby na wykorzystanie nowych regulacji dotyczących umów zawartych w celu wykonywania pracy przez okres kadencji do zatrudniania członków zarządu.
Mogą Cię zainteresować
17.07.2024
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ?
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ? Zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów jest badane jako możliwa fuz...
10.07.2024
Jedni idą na wakacje, a inni – na wojnę z gigantami cyfrowymi Microsoftem i Apple
W przypadku Microsoft - Komisja zarzuca Microsoft nadużycie pozycji dominującej na światowym rynku aplikacji SaaS poprzez związanie produktu do komunikacji i współpracy ...