Komitet audytu po nowemu
01.06.2017 Publikacje
Przypomnę, komitety audytu działają np. w spółkach publicznych już od dłuższego czasu. W znacznej liczbie spółek publicznych zostały wyodrębnione w ramach rad nadzorczych i podejmują działania związane ze sprawozdawczością zarządczą i finansową, współpracują z biegłymi rewidentami i nadzorem wewnętrznym, a także go kontrolują. Piszę „w znacznej liczbie”, gdyż dotychczasowe regulacje obowiązujące spółki publiczne umożliwiały rezygnację z tworzenia komitetów w przypadku funkcjonowania pięcioosobowej rady nadzorczej. Obecnie ma się to zmienić i komitety audytu mają w praktyce działać w każdej spółce publicznej. Przede wszystkim jednak w zamyśle ustawodawcy mają być bardziej kompetentne poprzez zwiększenie kwalifikacji osób w nich zasiadających, jednocześnie mają mieć liczniejsze zadania do wykonania, a ich członkowie ponosić surowszą odpowiedzialność Nie zmienia to faktu, że tak jak dotychczas członkami komitetu audytu pozostaną członkowie rady nadzorczej, a zadania komitetu audytu z istoty swej należeć będą do zadań rady nadzorczej. Zatem wciąż należy przywoływać pytanie, w jakim celu w naszym systemie prawa ma być powoływany komitet audytu, jeżeli de iure wykonuje on obowiązki przypisane w Kodeksie spółek handlowych radzie nadzorczej? Czyżby rada nadzorcza stała się ciałem tak wielkim, a przez to tak niedecyzyjnym, aby konieczne było wyodrębnienie z niej sprawniejszego grona osób? Czyżby rada nadzorcza in gremio nie była w stanie należycie wykonywać swych zadań? Faktycznie, kwestia wyodrębnienia komitetów audytu zrodziła się w anglosaskim systemie nadzoru korporacyjnego, gdzie obowiązującym rozwiązaniem pozostaje rada dyrektorów, w której skład wchodzą zarówno dyrektorzy wykonawczy (zarządzający spółką), jak i dyrektorzy niewykonawczy (pełniący funkcje nadzorcze). Wobec ścisłego powiązania osób zasiadających w jednym organie i wynikających z tego tytułu silnych związków personalnych pomiędzy członkami rady dyrektorów spostrzeżono konieczność powołania takiego organu, który zachowując niezależność, będzie w stanie rzetelnie zbadać sprawozdawczość finansową spółki. Następczo kompetencje tak powstałego komitetu audytu były rozbudowywane o kolejne uprawnienia. W końcu implementowano instytucję komitetu audytu także do systemów prawnych, w których nadzór jest całkowicie odseparowany od zarządzania. Tym sposobem organ zasadny w odmiennej strukturze nadzoru został mechanicznie narzucony regulacjami unijnymi m.in. polskiemu systemowi nadzoru i, niestety, jego pojawienie się wciąż budzi poważne wątpliwości, chociażby, tytułem przykładu, w zakresie odpowiedzialności członków rady nadzorczej niezasiadających w komitecie audytu.
W świetle powyższego opisu nowych obowiązków komitetu audytu i bezwzględnych sankcji za ich naruszenie powtórzenie w ustawie dotychczasowych przepisów obligujących komitety audytu do monitorowania procesu sprawozdawczości finansowej, skuteczności systemów kontroli wewnętrznej i systemów zarządzania ryzykiem oraz audytu wewnętrznego, wykonywania czynności rewizji finansowej, a także sprawdzanie niezależności biegłego rewidenta i firmy audytorskiej, informowanie o wynikach badania oraz wyjaśnianie, w jaki sposób badanie to przyczyniło się do rzetelności sprawozdawczości finansowej w jednostce zainteresowania publicznego, a także jaka była rola komitetu audytu w procesie badania, i dokonywanie oceny niezależności biegłego rewidenta wydają się zagadnieniami mniejszej wagi. Jednak nie można zapominać, że wobec wymaganych od członków komitetu audytu szczególnych kwalifikacji i wobec nadanych im szerokich kompetencji racjonalnym byłoby przyjęcie, że ich odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną spółce za błędy w nadzorze, a także odpowiedzialność za sprawozdania finansowe będą specjalnie oceniane względem oceny odpowiedzialności pozostałych członków rady nadzorczej. Przepisy dotyczące powołania komitetu audytu w składzie wymaganym ustawą (w co najmniej trzyosobowym składzie jeden z członków musi mieć wiedzę i umiejętności w zakresie rachunkowości lub badania sprawozdań finansowych, a większość członków komitetu, w tym przewodniczący, musi spełniać opisane ustawą kryteria niezależności) mają być implementowane przez zobligowane podmioty w stosunkowo krótkim czasie. Ustawodawca przewidział, że ustawa ma wejść w życie po 14-dniowym vacatio legis, a w terminie czterech miesięcy od wejścia w życie ustawy spółki zobowiązane są albo dostosować skład komitetu audytu do wymogów ustawy, albo właściwy komitet audytu powołać, jeżeli dotychczas w zobligowanej spółce taki nie funkcjonował. Ciekawie przedstawia się kwestia przyjęcia polityki i procedur wyboru biegłego rewidenta. Ustawodawca przewiduje, że nowe regulacje nie dotyczą wyboru rewidenta na rok 2017, jeżeli wybór został dokonany lub spółka jest w trakcie takiego wyboru (oczywiście silnie rekomendować należy rozpoczęcie procedury wyboru przed wejściem w życie ustawy). Domniemywać należy, że intencją ustawodawcy jest zobligowanie spółek do ustalenia polityki i procedur wyboru biegłego rewidenta zgodnie z ustawą, tak aby wybór rewidenta na rok 2018 przebiegał według nowego schematu. Tylko czy należy przez to rozumieć, że umowy podpisane dotychczas z audytorami na badania sprawozdań za lata 2018 lub następne z mocy ustawy są nieważne, a procedury mają być powtórzone? ©
Mogą Cię zainteresować
17.07.2024
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ?
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ? Zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów jest badane jako możliwa fuz...
10.07.2024
Jedni idą na wakacje, a inni – na wojnę z gigantami cyfrowymi Microsoftem i Apple
W przypadku Microsoft - Komisja zarzuca Microsoft nadużycie pozycji dominującej na światowym rynku aplikacji SaaS poprzez związanie produktu do komunikacji i współpracy ...