Mandat musi mieć podstawę

13.10.2020 Publikacje

Sprawa karania nie jest niestety jednoznaczna. Wyroków uchylających kary może przybywać.

W sobotę – 9 października – zaczęło obowiązywać rozporządzenie w sprawie mandatów za nienoszenie maseczek – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. – Rozporządzenie jest podstawą prawną do wystawiania mandatów za niezasłanianie ust i nosa – twierdzi rzecznik MZ. – Obowiązek noszenia maseczek wprowadzany przez rząd nie ma dziś poparcia w przepisach ustawowych. To należy szybko zmienić. Władza ma obowiązek działać na podstawie i w granicach prawa. Nakaz noszenia maseczek i inne ograniczenia muszą wynikać z ustawy – mówi Eliza Rutynowska, prawnik Fundacji Obywatelskiego Rozwoju.

Zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP jakiekolwiek ograniczenie praw czy wolności człowieka (a takim jest powszechny obowiązek zasłaniania ust oraz nosa) może być ustanowione tylko w ustawie – mówi „Rz” adwokat Piotr Schramm. Jeśli więc ustawa, do której odwołuje się wydawane obecnie obowiązujące rozporządzenie RM z 9 października 2020 r. o ograniczeniach, nie zawiera uprawnienia do nałożenia powszechnego obowiązku zakrywania ust i nosa przez osoby zdrowe – to wtedy regulacje w tym zakresie są bezprawne i w razie nałożenia na ich podstawie mandatów karnych lub innych sankcji sądy winny takie mandaty lub sankcje uchylać. – Kluczowy jest art. 46b ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu zakażeniom i chorobom zakaźnym u ludzi oraz ich zwalczaniu, który mówi, co w rozporządzeniu wydanym na jej podstawie RM może nakazać lub zakazać. Rozporządzenie RM odwołuje się do tego właśnie art. 46b – jego punktów 1–6 i 8–12.

Analiza ich treści wskazuje jednoznacznie, iż żaden z ww. zapisów ustawy nie pozwala RM na nałożenie powszechnego obowiązku zasłaniania ust i nosa przez osoby zdrowe. Najbliżej omawianej kwestii, wśród analizowanych zapisów, jest punkt 4 artykułu 46b ustawy, który mówi, iż RM w rozporządzeniu może ustanowić: „…4) obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowania innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie…”. Oznacza to, iż obowiązek zasłaniania ust i nosa może zostać nałożony tylko wobec osób chorych i podejrzewanych o zachorowanie.

Korzystając z ustawowego słownika znajdującego się w tej samej ustawie, czytając jej art. 2 punkt 21 – dowiadujemy się, że osobą podejrzaną o zakażenie – jest osoba: „…u której nie występują objawy zakażenia ani choroby zakaźnej, która miała styczność ze źródłem zakażenia, a charakter czynnika zakaźnego i okoliczności styczności uzasadniają podejrzenie zakażenia…”. Powyższa treść przesądza jednoznacznie, że nie wolno automatycznie traktować każdego obywatela jako osoby podejrzanej o zachorowanie/zakażenie.

 

Tekst ukazał się w dzienniku Rzeczpospolita z dn. 12.10.2020 r. 

Mogą Cię zainteresować

05.03.2024

„Gram w zielone”, czyli Komisja Europejska zmusza Zalando do zmiany praktyk

W czasach, gdy dużo się mówi o stanie środowiska naturalnego a korzystanie z kopalnych źródeł energii jest wątpliwe i moralnie i ekonomicznie, proekologiczne postawy prz...

Publikacje
„Gram w zielone”, czyli Komisja Europejska zmusza Zalando do zmiany praktyk

08.12.2023

Cinema City kontra SFP-ZAPA. Sądowa walka o tantiemy trwa

Sądowa walka o tantiemy. Stawką w sprawie między Cinema City a SFP-ZAPA, którą rozstrzygnie niebawem Sąd Najwyższy, są dziesiątki milionów, a w przyszłości nawet setk...

Publikacje
Cinema City kontra SFP-ZAPA. Sądowa walka o tantiemy trwa
Wszystkie publikacje

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się do newslettera!