Niekompetentni biegli opóźniają sprawy

09.11.2011 Publikacje

Aby zostać biegłym, trzeba ukończyć 25 lat, korzystać w pełni z praw cywilnych i obywatelskich oraz mieć teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne z danej gałęzi nauki, techniki, sztuki i rzemiosła i dawać rękojmię należytego wykonywania obowiązków biegłego. Dodatkowo potrzebna jest też opinia zakładu pracy (gdy kandydat na biegłego jest pracownikiem) lub organizacji zawodowej (gdy wykonuje wolny zawód). I choć mogłoby się wydawać, że tego typu wymagania ustawowe wykluczą osoby niekompetentne, to w praktyce okazuje się, że nie. (…)

Sędziowie i profesjonalni pełnomocnicy jednak coraz częściej podnoszą kwestię zmiany zasad wpisu specjalistów na listę biegłych. Żądają przede wszystkim nowelizacji przepisów regulujących weryfikację wiedzy przyszłego eksperta. Twierdzą również, że biegli powinni mieć obowiązek nieustannego doskonalenia się. Spełnienie tych wszystkich wymogów przez biegłych będzie jednak możliwe dopiero wówczas, gdy za sporządzanie opinii będą mieli zapewnione o wiele wyższe wynagrodzenie niż do też pory. Niestety ewentualne podwyżki odbiją się na stronach postępowań, to one bowiem ponoszą koszty sporządzenia specjalistycznych opinii.

Kiepskie zarobki są przyczyną też braku biegłych. W wielu miastach brakuje np. ekspertów z zakresu medycyny. Dlatego na opinie w sprawach dotyczących błędów lekarskich czeka się długo – czasami nawet rok, co przekłada się na długość postępowania. Tymczasem brak biegłych lekarzy w np. Łodzi nie oznacza, że brakuje ich także w Warszawie. Niestety, łódzki sąd o tym nie wie, bo w Polsce nie ma centralnej bazy biegłych. Z tego też powodu nikt nie jest w stanie podać dokładnej liczby biegłych w Polsce. Jeżeli za postulatami sędziów i pełnomocników nie pójdą zmiany ustawowe problem dostatecznej liczby kompetentnych sędziów będzie narastał.

Opinia Piotra Schramma

W wielu sprawach powołanie biegłego jest konieczne, ponieważ sąd nie ma możliwości oprzeć rozstrzygnięcia na własnych wiadomościach specjalnych. Uważam jednak, że sąd nie powinien opierać wyroku wyłącznie na opinii biegłego. Moim zdaniem dowód z opinii biegłego jest bardzo istotny, ponieważ powstaje już w czasie trwającego przez sądem sporu. Jednocześnie jest to dowód interpretujący rzeczywistość i pozwalający na powstanie w trakcie procesu konkluzji istotnej dla rozstrzygnięcia sądu w sprawie. Istotność tego dowodu jest szczególnie ciekawa w aspekcie niezależności sądu oraz aspekcie wyrokowania, czyli etapu najważniejszego dla stron procesu – w aspekcie wąskim oraz w aspekcie szerokim – dla utrwalania zaufania do wymiaru sprawiedliwości.

Opinia biegłego jest dowodem szczególnym, ponieważ biegły dokonujący oceny danego zagadnienia w ramach materiału sprawy zasadniczo tworzy pewną ocenę określonych zagadnień czy wątków sprawy już w trakcie procesu w sposób, który pozostaje w rozumieniu prawnym istotny dla sądu. Przy innych dowodach sąd ocenia na przykład daną rzeczywistość czy dokumenty. Natomiast w przypadku opinii biegłego oceny tej dokonuje inna osoba niezależna od sądu. W dodatku ocena dokonana przez biegłego pozostaje istotna dla sądu, wyniki pracy biegłego pozostają bowiem dla sądu wiążące w tym znaczeniu, iż sąd nie może sam poczynić konkluzji czy ustaleń odmiennych od przedstawionych w opinii biegłego wydanej w sprawie. W kontekście takiej właśnie specyfiki i charakteru wyników pracy biegłego nasuwa się pytanie – czy wymiar sprawiedliwości zawsze wykonywany jest przez sąd, czy też niektóre ze spraw rozstrzygane są de facto przez sądowych biegłych Natomiast jeżeli opinii biegłego rzeczoznawcy jest głosem doradczym – to czy sąd zobowiązany jest wziąć pod uwagę głos swojego doradcy.

Zadając te pytania, chcę zwrócić uwagę na to, że opinię biegłego sąd ocenia na takich samych zasadach, jak każdy z dowodów przedłożonych w sprawie, mimo że stanowi ona dowód szczególny. Skoro sąd zobowiązany jest korzystać z wiadomości specjalnych w sprawach, którego tego wymagają, to musi sam zadecydować, czy przyjąć już sporządzoną opinię, czy zlecić opracowanie kolejnej przez innego profesjonalnego doradcę. Jednak w obu tych przypadkach określona konkluzja nie będzie konkluzją wyłącznie własną sądu, ale de facto biegłego, która została przyjęta przez sąd. Powyższe oznacza, że biegły sądowy ma istotny wpływ na treść orzeczenia w sprawie, w której występuje. Jeżeli tak jest, to powinniśmy zrobić wszystko, by sądom doradzali najlepsi specjaliści. (…)

Małgorzata Piasecka-Sobkiewicz, Dziennik Gazeta Prawna

Mogą Cię zainteresować

05.03.2024

„Gram w zielone”, czyli Komisja Europejska zmusza Zalando do zmiany praktyk

W czasach, gdy dużo się mówi o stanie środowiska naturalnego a korzystanie z kopalnych źródeł energii jest wątpliwe i moralnie i ekonomicznie, proekologiczne postawy prz...

Publikacje
„Gram w zielone”, czyli Komisja Europejska zmusza Zalando do zmiany praktyk

08.12.2023

Cinema City kontra SFP-ZAPA. Sądowa walka o tantiemy trwa

Sądowa walka o tantiemy. Stawką w sprawie między Cinema City a SFP-ZAPA, którą rozstrzygnie niebawem Sąd Najwyższy, są dziesiątki milionów, a w przyszłości nawet setk...

Publikacje
Cinema City kontra SFP-ZAPA. Sądowa walka o tantiemy trwa
Wszystkie publikacje

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się do newslettera!