PPK, czyli sprawa najwyższej wagi i ponad podziałami
22.11.2018 Publikacje
Stało się swego rodzaju tradycją, że każda ustawa przyjmowana w ostatnich kilku latach jest przedmiotem ataków, ale i obrony, stricte politycznych, niezwiązanych ściśle z meritum problemu będącego jej treścią. Nie jest moją intencją, ani tym bardziej rolą, zajmowanie się gierkami politycznymi, ale marzyłoby mi się, aby wraz z wejściem w życie przyjętej niedawno przez parlament ustawy o pracowniczych planach kapitałowych zmieniła się jej percepcja. Chciałbym więc, aby przestały być one przedmiotem debat ściśle politycznych (o ile można tak powiedzieć w świecie, w którym absolutnie wszystko jest polityczne), gdyż stała się prawem. Osobiście uważam, że prawem niezwykle pożytecznym.
W trakcie dyskusji publicznej i parlamentarnej – niespotykanie długiej jak na procesy legislacyjne prowadzone w ciągu ostatnich trzech lat – wymieniono wiele argumentów przemawiających za lub przeciw przyjętym rozwiązaniom. Chciałbym wskazać tylko te, które są według mnie rozstrzygające. (…)
Cały felieton dostępny jest w Dzienniku Gazecie Prawnej z 20.11.2018.
Mogą Cię zainteresować
19.09.2023
Morawiecki chce walczyć z markami własnymi w sklepach
- Słuchając zapowiedzi o planach "drastycznego ograniczenia udziału marek własnych w sieciach handlowych", mam spore wątpliwości co do zasadności takich działań. Brzmi t...
12.09.2023
Biogazownie rolnicze – nowy praktyczny poradnik
Zapraszamy do zapoznania się z naszym poradnikiem prawnym w obszarze OZE przygotowanym we współpracy z Dziennikiem Gazetą Prawną. Znajdziecie w nim praktyczne informa...