Uznanie klientów

15.07.2008 Publikacje

Najlepszą reklamą prawnika jest uznanie klientów 
Dla prawników dużo lepszą reklamą jest polecenie go innej osobie przez klienta niż reklama na bilbordach. Prawnicy muszą pamiętać jednak o tym, że klienci nie patrzą na przynależność do korporacji czy posiadane tytuły, ale na takie cechy jak fachowość, rzetelność, terminowość oraz szybkość działania. Prawnicy nie powinni zatem walczyć o większą dostępność i możliwość reklamy, ale o klientów i ich uznanie.

Sięgać trzeba do samych podstaw, do prawniczej edukacji, aby kształtować zarówno sposób postępowania, jak i cel, do którego zmierzamy. Jak słyszymy od ludzi sukcesu, w życiu robić można niemal cokolwiek, pod warunkiem jednak że robi się to konsekwentnie, robi naprawdę i do samego końca. Aby lepiej rozumieć relację celu każdego prawnika, którym jest z pewnością osiąganie sukcesów i budowanie renomy, jako relację w odniesieniu do obranej prawniczej drogi, należy zagadnienie to prezentować i analizować szeroko już w ramach edukacji prawniczej. To pozwala właściwie rozumieć cel i środki, które do celu prowadzą. Paradoksalnie przecież nie jest tak, że prawnicza reklama buduje renomę prawnika, że bilbordy spowodują większą liczbę klientów prawnika. Trudno wyobrazić sobie, aby na przestrzeni czasu skutecznie działały reklamy głoszące np. najlepszy w mieście prawnik. Jeśli gotowi bylibyśmy przyjąć, że tak jest właśnie, warto zastanowić się, czy poruszany, przy okazji kwestii dostępu do prawniczych zawodów, temat prawniczej reklamy jest w istocie rzeczywiście i realnie tak doniosły dla prawników, mimo iż jest oczywiście medialny.

Od dawna wierzę w to, że najlepszą reklamą dla prawnika jest jego zadowolony klient, ponieważ powierza on prawnikowi swe kolejne sprawy i poleca prawnika innym klientom. Co obserwować możemy na rynku prawniczych usług, częstym elementem prawdziwej reklamy prawniczej pozostaje polecenie. Warto zastanowić się zatem, czym jest owo polecenie, ponieważ jeśli stanowi element nieistotny, nie wart jest analizy, ale jeżeli zawiera w sobie istotę poruszanego problemu, należy poświęcić jemu nasz odpowiedni czas i uwagę.

Klienci chcą spotykać i ufać jedynie najlepszym prawnikom, a jeśli tak ich oceniają, chętnie polecają prawnika innym potencjalnym klientom. Nie patrzą wtedy na przynależność do korporacji czy posiadane tytuły, lecz na takie cechy jak fachowość, rzetelność, terminowość oraz szybkość działania. Bardzo rzadko przecież spotykana jest opinia, iż klienci wybierają prawnika, patrząc na ładną wizytówkę czy ładny firmowy papier, częściej zaś, iż dopiero zadowolenie z uzyskanej porady pozwala korzystać z prawnika oraz polecić go innym klientom.

Precyzując cel, należy widzieć drogę, dostępność celu, skutki podejmowanych decyzji oraz, co bardzo ważne, szansę realizacji celu poprzez przyjęcie określonych rozwiązań. Debatując w przedmiocie reklamy prawniczej, warto zapytać, jak bardzo jej uwolnienie wpłynie na powodzenie prawnika i zwiększenie liczby jego klientów. Warto pomyśleć, czy kiedy szanse będą znowu równe, zakładając iż kiedy dziś prawnicy nie mogą sięgać po dostępne dla innych zawodów środki reklamy, jutro wszyscy sięgać będą mogli po nie swobodnie, to czy sytuacja nie będzie dokładnie taka sama jak dziś i czy znowu jednak renoma i płynąca z niej reklama nie wyprzedzi samej reklamy. Gdyby ta analiza doprowadziła do wniosku, że renoma dziś liczy się na rynku, z innej perspektywy spoglądać można na poruszany dziś wątek prawniczej reklamy, już nie jako niosący za sobą zwiększenie liczby klientów prawnika. Narzędzia najbardziej skuteczne jak owo polecenie czy będące jego odmianą referencje to środki stosowane i skuteczne, ale zawsze poprzedzone renomą. To, o co walczyć naprawdę warto, to nie tyle większa dostępność i możliwość reklamy, ale klient i jego uznanie. Wyrażałem i wyrażam przekonanie, że najlepszą reklamą prawnika jest prawdziwa renoma na rynku, ona zaś nie wymaga i nie powstaje poprzez nawet najlepiej prowadzoną reklamę.

PIOTR SCHRAMM 
adwokat Of Counsel w Kancelarii GESSEL 
Artykuł mieści się na stronie Gazety Prawnej

 

Mogą Cię zainteresować

05.03.2024

„Gram w zielone”, czyli Komisja Europejska zmusza Zalando do zmiany praktyk

W czasach, gdy dużo się mówi o stanie środowiska naturalnego a korzystanie z kopalnych źródeł energii jest wątpliwe i moralnie i ekonomicznie, proekologiczne postawy prz...

Publikacje
„Gram w zielone”, czyli Komisja Europejska zmusza Zalando do zmiany praktyk

08.12.2023

Cinema City kontra SFP-ZAPA. Sądowa walka o tantiemy trwa

Sądowa walka o tantiemy. Stawką w sprawie między Cinema City a SFP-ZAPA, którą rozstrzygnie niebawem Sąd Najwyższy, są dziesiątki milionów, a w przyszłości nawet setk...

Publikacje
Cinema City kontra SFP-ZAPA. Sądowa walka o tantiemy trwa
Wszystkie publikacje

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się do newslettera!