FSM: Nadchodzi trudny czas dla mleczarstwa
15.09.2021 Publikacje
Wyzwania stojące przed sektorem mleczarskim, ale i szanse, które branża może wykorzystać – to główne tematy, które poruszano podczas Forum Spółdzielczości Mleczarskiej, które odbyło się w dniach 8-9. września w Białymstoku.
Forum Spółdzielczości Mleczarskiej, które odbyło się w dniach 8-9. września w Białymstoku otworzyła, z ogromnym entuzjazmem, Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka i pierwsza wiceprzewodnicząca Cogeca.
Mleczarstwo – znaczenie dla gałęzi rolno-spożywczej
Ogromne znaczenie sektora mleczarskiego dla całej gałęzi rolno-spożywczej podkreślił Ryszard Bartosik, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przyznał, że mleczarstwo przynosi 13 proc. przychodu całego przemysłu spożywczego, co umiejscawia sektor w europejskiej czołówce i sprawia, że jest zauważalne na rynku światowym. – Polskie mleczarstwo przeszło i nadal przechodzi szybką ewolucję w postaci specjalizacji i ciągłego wzrostu co owocuje nowymi, innowacyjnymi produktami – mówił Ryszard Bartosik. (…)
Ochrona konkurencyjności
Bernadeta Kasztelan-Świetlik z kancelarii Gessel, Koziorowski, Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów sp.p. omówiła zmiany i stosowanie polskiej ustawy o nieuczciwych praktykach handlowych. Zauważyła, że w 2020 roku nastąpiła zmiana polityki UOKiK na bardziej twardą. – Wcześniej Urząd wysyłał upomnienia tzw. miękkie, napominające i wzywające do zmiany nieuczciwych praktyk. Od 2020 roku podejście zmieniło się na bardziej twarde. Zmniejszyła się liczba wezwań miękkich na rzecz kar. Wynika to z tego, że ustawa obowiązuje już długo i firmy miały czas się przystosować i należycie zinterpretować – wyjaśniła Pani mecenas. Dodała, że w jej opinii kodeks dobrych praktyk byłby lepszy, gdyż mniej antagonizuje strony. – Niestety trend jest dokładnie odwrotny – obserwujemy coraz większą regulacje – mówiła Bernadeta Kasztelan-Świetlik. Zaznaczyła, że firmy nie były wcześniej zainteresowane aby samoistnie wypracować kodeks dobrych praktyk.
O doświadczeniach francuskich w tej materii mówił Bernard Ader, Przewodniczący Europejskiego Komitetu Ła Cooperation Agricole, Wiceprezydent Cogeca. – Zaczęliśmy te kwestie regulować w 1985 roku i od tego czasu powstają ciągle nowe przepisy. Nowa ustawa powstaje co około 2 lata. To ogranicza konkurencyjność firm, gdyż wiele osób musi śledzić te przepisy i je wdrażać. Każdy nowy przepis powoduje wzrost cen dla konsumentów. Musimy to stale wyjaśniać odbiorcom – mówił Bernard Ader. Dodał, że we Francji stale toczy się wojna cenowa sieci handlowych, które wywierają presję na swoich dostawców. – Skutkuje to spadkiem zyskowności firm produkcyjnych, co z kolei przekłada się na brak nowych inwestycji i badań nad nowymi produktami – wyjaśniał gość z Francji. Niemiecki punkt widzenia przedstawił Friedemann Kraft, Radca Rolny w Ambasadzie Niemiec w Warszawie. – Niemcy przyjęły wyższe standardy ochrony uczestników rynku niż nakłada dyrektywa Unii Europejskiej – mówił.
Oczywistą jednak ważną rzecz zauważył Mieczysław Obiedziński, przez TUV SUD Polska, który przypomniał, że sieci handlowe nie istnieją bez dostawców, a dostawcy – producenci potrzebują sieci. – Są na siebie skazani – mówił. (…)
Pełna treść artykułu dostępna jest na www.portalspozywczy.pl
Mogą Cię zainteresować
17.07.2024
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ?
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ? Zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów jest badane jako możliwa fuz...
10.07.2024
Jedni idą na wakacje, a inni – na wojnę z gigantami cyfrowymi Microsoftem i Apple
W przypadku Microsoft - Komisja zarzuca Microsoft nadużycie pozycji dominującej na światowym rynku aplikacji SaaS poprzez związanie produktu do komunikacji i współpracy ...