Rada UE poparła dyrektywę o sygnalistach
08.10.2019 Publikacje
W poniedziałek 7 października Rada UE zatwierdziła nową unijną dyrektywę skuteczniej chroniącą sygnalistów. Polska ma dwa lata na jej wdrożenie. To oznacza, że firmy i instytucje mają tylko tyle czasu na zmianę procedur i mentalności. To zadanie może się okazać trudniejsze niż dostosowanie się do RODO. Unijne przepisy sprawią, że zignorowanie sygnalisty może słono kosztować.
Rada UE – złożona z ministrów poszczególnych krajów Unii Ministrów – na posiedzeniu Rady ds. Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w Luksemburgu zatwierdziła dziś dyrektywę o ochronie sygnalistów zapewniającą im minimalne wspólne standardy ochrony w całej Unii. – Informatorzy to odważni ludzie, którzy odważą się ujawnić nielegalne działania i samodzielnie stanąć w obronie społeczeństwa przed niewłaściwym postępowaniem, i cieszę się, że chcemy ich chronić – powiedział Frans Timmermans, wiceprzewodniczący KE. Věra Jourová, komisarz ds. sprawiedliwości, konsumentów i równości płci dodała, że informatorzy nie powinni być karani za właściwe postępowanie i wezwała kraje członkowskie do niezwłocznego wdrożenia nowych przepisów, choć będą miały na to dwa lata od publikacji jej w Dzienniku Urzędowym.
Nowe unijne przepisy mają zagwarantować, że sygnaliści będą mogli w bezpieczny sposób zgłaszać przypadki naruszenia prawa, a także staną się kluczowymi źródłami informacji dla dziennikarzy śledczych. W Polce częściowo zmiany są już prawie gotowe, bo przewiduje je czekający w Sejmie na pierwsze czytanie projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych oraz będący jeszcze w rządzie projekt ustawy o jawności życia publicznego. Prawnicy zwracają uwagę, że mogą być one niewystarczające. Nękanie sygnalistów ma być bowiem karane, i to nękający będzie musiał udowodnić, że nie było żadnych szykan. Co więcej za represje, konieczność zmiany pracy, zawodu z powodu zgłoszenia naruszeń będzie można, dochodzić odszkodowania.
Kogo będą obowiązywać nowe przepisy?
Nowa dyrektywa będzie z pewnymi różnicami obowiązywać zarówno podmioty publiczne jak i przedsiębiorców, którzy
- zatrudniają minimum 50 pracowników,
- działających w sektorze usług, produktów i rynków finansowych oraz podmiotów obowiązanych na gruncie przepisów z zakresu przeciwdziałania praniu pieniędzy lub finansowaniu terroryzmu, niezależnie od liczby zatrudnionych.
– Objęcie podmiotów zatrudniających poniżej 50 pracowników obowiązkami wynikającymi z dyrektywy pozostawiono uznaniu ustawodawcy krajowego – wyjaśnia Marcin Maciejak, prawnik z kancelarii GESSEL. W pierwszym rzędzie dyrektywa obejmuje ochroną osoby zgłaszające naruszenia konkretnych aktów prawa Unii Europejskiej (oraz wdrażającego je prawa krajowego wraz z aktami wykonawczymi) w następujących obszarach:
- zamówienia publiczne,
- usługi, produkty i rynki finansowe,
- zapobieganie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu,
- bezpieczeństwo produktów,
- bezpieczeństwo transportu,
- ochrona środowiska,
- ochrona radiologiczna i bezpieczeństwo jądrowe,
- bezpieczeństwo żywności i pasz, zdrowie i dobrostan zwierząt,
- zdrowie publiczne,
- ochrona konsumentów,
- ochrona prywatności i danych osobowych oraz bezpieczeństwo sieci i systemów informacyjnych.
W dalszej kolejności dyrektywa dotyczyłaby naruszeń dotyczących rynku wewnętrznego, w tym naruszeń na gruncie prawa konkurencji, prawa pomocy publicznej oraz prawa podatkowego w zakresie CIT, a także innych naruszeń mających wpływ na interesy finansowe UE. Projektowane przepisy wprost zachęcają przy tym państwa członkowskie UE do rozszerzenia zakresu ochrony sygnalistów również na inne dziedziny, także i te zastrzeżone dla ustawodawcy krajowego. (…)
Pełna treść artykułu dostępna jest na www.prawo.pl
Zachęcamy również do zapoznania się z artykułem autorstwa Marcina Maciejaka, który ukazał się na www.prawo.pl, do którego nawiązuje powyższy tekst.
Mogą Cię zainteresować
17.07.2024
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ?
Czy zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów może być formą koncentracji ? Zatrudnienie przez Microsoft pracowników start-upów jest badane jako możliwa fuz...
10.07.2024
Jedni idą na wakacje, a inni – na wojnę z gigantami cyfrowymi Microsoftem i Apple
W przypadku Microsoft - Komisja zarzuca Microsoft nadużycie pozycji dominującej na światowym rynku aplikacji SaaS poprzez związanie produktu do komunikacji i współpracy ...